joanna_foto_blog_szczecin_willa_lentza
Zdjęcia Szczecina

Piękny obiekt w Szczecinie – Willa Lentza

Jedno z najpiękniejszych wnętrz Szczecina - odrestaurowana Willa Lentza

Odwiedziłam Willę Lentza i jestem zachwycona!

Wnętrza Willi zostały zaprojektowane przez Maxa Drechlsera z przepychem, a  każdy element może stanowić oddzielne dzieło sztuki.

Pałacowy charakter tego niezbyt dużego budynku zaskakuje. Są tu liczne nawiązania do światowych perełek architektury, jak choćby paryskiej Opery.

O takich „smaczkach” mówiła oprowadzająca tego dnia po Willi Pani Aleksandra Jagodzińska.

Jadalnia z kredensem, kominkiem, żyrandolem, i widokiem na park

Czy taka przestrzeń nie przypomina francuskich czy niemieckich sal pałacowych?

Bogato zdobionych kominków jest w budynku kilka, wszystkie w najdrobniejszych detalach  odrestaurowane przez  zdolnych rzemieślników, których  można obserwować na instagramowym profilu „Zduńskie opowieści”.

Sklepienia i żyrandole jak w Luwrze czy Wersalu

Chodząc po Willi Lentza warto spojrzeć na sufity. Niespodziewanie bogate zdobienia, urozmaicone. Nic tu się nie powtarza.

Żyrandole wieloramienne, z kryształami, potwierdzają że projektant zadbał o każdy szczegół. Są stiuki i maszkarony.

Gdyby to nie nasyciło oczu, jest jeszcze sala mauretańska

Zdjęcia nie oddają uroku tego  miejsca, trzeba zobaczyć je na własne oczy.

Dwa zdjęcia z tego pomieszczenia. Fragment sklepienia, oraz wnętrze. Bogate ozdoby umieszczone na ścianach tego pokoju mi przypominają mauretańskie budowle w Hiszpanii.

Nowoczesny poziom galerii na ostatnim piętrze

Na najwyższej kondygnacji są okrągłe świetliki, wewnętrzne. Nadają wyjątkowego, wręcz bajkowego charakteru.  Zaglądanie do wnętrza budynku przez takie okna tworzy ciekawy efekt, budując niecodzienną perspektywę. Oglądamy pomieszczenia z zewnątrz.

Dodatkowo w dachu jest największy świetlik – i on doświetla większość pomieszczeń.

Cała najwyższa kondygnacja Willi to część przeznaczona do wystaw i wydarzeń kulturalnych. To jedyne miejsce w tym budynku gdzie są białe ściany. I dzięki temu, oraz oknom – jest ogromna ilość światła.

To idealne miejsce dla każdej ekspozycji. W czasie kiedy ja ją zwiedzałam, była tam wystawa fotograficzna Andrzeja Tobisa zatytułowana A-Z (raport 2019/2020).

Projekt równie wyjątkowa jak miejsce – artysta robił zdjęcia alfabetycznie, zgodnie z … wpisami w słowniku polsko-niemieckim „Bildwörterbuch Deutsch und Polnisch”.

Klatka schodowa z witrażem

Pokazuję tylko maluteńki fragment witrażu w oknie na klatce schodowej. Jest przy nim rzeźbiona poręcz z amorkami.

Takich detali jest w Willi kilkadziesiąt, i można by z nich stworzyć całkiem gruby katalog.

Nie chcę wszystkiego tu pokazywać, bo warto ich poszukać w trakcie zwiedzania.

Fasada budynku to odzielna historia

Marmurowe kolumny kiedyś były dostępne tylko dla arystokracji. Mieszczanie nie mogli umieszczać ich na swoich domach.

Jednak gdy August Lentz (1830-1895) dorobił się majątku, zbudował dla swojej rodziny rezydencję godną arystokraty. Chciał stworzyć w nowo powstającej dzielnicy Westend budynek wyjątkowy.

Sam mieszkał w tu bardzo krótko, jednak budynek przetrwał wojnę i przez wiele lat służył jako dom kultury. Więcej o historii można przeczytać na stronie Willi.

Przez lata powojenne powoli niszczał, jednak w 2020r. został przez Miasto Szczecin odremontowany, i od stycznia 2021 ponownie pełni funkcje kulturalne.

Willa Lentza jest otwarta dla zwiedzających

To miejsce warto odwiedzić. Więcej informacji o Willi Lentza znajdziesz na:

Strona instytucji: Willa-Lentza.pl 

Zakup biletów na zwiedzanie oraz wydarzenia: Bilety.Willa-Lentza.pl 

Instagram: @willalentza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *