Czy warto jeszcze uczyć się Lightrooma albo innego klasycznego programu do obróbki zdjęć?
Dzięki AI pojawiało się wiele programów, które pozwalają na bardzo szybką obróbkę zdjęć. Dają nam one wiele możliwości, a efekty są super szybkie i tak samo dobre jak po tradycyjnej obróbce. Może nawet lepsze?
Zamiast godzinami ustawiać (i poprawiać) wszystkie parametry: ekspozycja, nasycenie koloru, odszumianie czy usuwanie skaz i milion innych – można skorzystać ze sztucznej inteligencji.
Jak to działa? W programie opartym na sztucznej inteligencji nie edytujesz zdjęcia przez zmianę parametrów. Robisz to poprzez wskazanie JAKI CHCESZ OSIĄGNĄĆ EFEKT.
Czyli na przykład w portrecie – rozjaśniasz twarz modela, wygładzasz skórę – poprzez przesuwanie wskaźnika. Albo dwoma kliknięciami zamieniasz niebieskie niebo na zachód słońca. Takie cuda!
Właśnie takie przykłady pokazuje Sawyer Hartman w tym filmie: